Plaża

Spokojna plaża. Cudowne miejsce do oglądania zachodów słońca ! Woda wtedy ma wszystkie kolory. Piasek zawsze ciepły. Na brzegu można zbierać muszelki. Woda jest czyściutka.





Zachód słońca

Weszłam. Powoli przechadzając się po brzegu.

Napiłam się trochę wody. Weszłam do niej powoli i zmoczyłam. Położyłam się w wodzie.

weszłam. Rozejrzałam się po okolicy

usiadła na piasku przygnębiona.

Popatrzyłam na samicę. Wyszłam z wody i się wytrzepałam.
-Witaj. - uśmiechnęłam się

Weszłam byłam wystraszona...

cześć- powiedziała do Lwicy

Popatrzyłam na lwicę.
-Witaj. - uśmiechnęłam się do kolejnej.
-Jestem Krystal, a wy ?

- Witam... Dina- powiedziałam cicho i spokojne napiłam się ostrożnie wody...

Melanie ale wolę jak mówią Mel- powiedziała

Uśmiechnęłam się stojąc przy wodzie...

-Widzę, że już trochę lwów dochodzi do watahy. - uśmiechnęłam się i usiadłam.

masz rację- powiedziała i zaczęła bawić się piachem

 -tak...- odpowiedziałam tajemniczo i weszłam do wody - hm... gdybym miała mamę...- powiedziałam sama do siebie bardzo cicho...